Wednesday, September 15, 2010

Empty Cross

Few days ago I received a Red Cross Gift Catalogue ...



I liked the cover, photo reminding the First World War. Maybe there will be some traditional Christmas Cards? - I thought with hope.
Because Christmas cards in Australia are hopeless. One could say: show me your Christmas cards, I will tell you who you are. Looking at Australian made Christmas cards, I can say - these people do not know who they are. They have broken links with tradition, but did not create anything instead. Well, they created something - market full of meaningless and useless things.
But Red Cross, they surely should know who they are. I looked inside the catalogue. There were some Christmas cards - one with a tree of hope (whatever it may mean), another with a dove, and with a ginger bread bear, or two birds.
So in the name of political correctness, Red Cross eliminated Christ from Christmas.
Actually there is one Christmas card, which perfectly summarises this practice - a donkey in front of an empty manger. As a next step I suggest to replace cross with a donkey on the Red Cross logo.

1 comment:

  1. Niestety z przykrością zgadzam się w pełni, identyczną tendencję widzę w zachodniej Europie. Kiedyś gdy byłem młodszy te zachodnie kartki wydawały mi się świetne, takie inne, nietypowe, bez tradycyjnego przedstawienia np. Świętej Rodziny. Później dopiero zdałem sobie sprawę, że te kartki są kompletnie beznadziejne gdyż nie ma na nich żadnego przesłania, żadnej treści. Ot sprowadzenie świąt do śniegu, choinki, i rozdawania prezentów. Kompletne wypaczenie pierwotnego sensu tych ważnych, chrześcijańskich świąt. Przykre. Teraz wysyłając kartki z życzeniami za granicę (zachodnią) staram się wybierać te najbardziej tradycyjne, z czytelnym przekazem.

    ReplyDelete